2 czerwca kilkanaście osób z naszej parafii uczestniczyło w spotkaniu na Polach Lednickich, na których zgromadziło się w sumie ponad 80 tys. młodych ludzi z całej Polski. Nad jeziorem lednickim pojawił się również Prezydent RP Andrzej Duda.
Był taniec, skupienie, modlitwa, okazja do zawarcia nowych znajomości. Wszyscy doświadczyliśmy mocy Ducha Świętego. Wróciliśmy inni, mocniejsi - mówili uczestnicy, którzy podzielili się swoim świadectwem.
Spotkanie młodzieży Lednica2000 to niesamowite przeżycie, okazja do spotkania i zabawy z młodzieżą z Polski i ze świata, ale też zmuszające do refleksji. Byłem tam po raz pierwszy i za rok postaram się znów pojechać. Atmosfera była niesamowita - tyle młodzieży w moim wieku śpiewająca i tańcząca ku chwale Bogu. Również miejsce spotkania jest wyjątkowe, ponieważ Pola Lednickie znajdują się niedaleko Gniezna i obok jeziora, w którym najprawdopodobniej Polska w 966 r. przyjęła chrzest. Na Polach Lednickich nie zabrakło także ludzi z innych krajów, takich jak np. Niemcy, Kanada, Holandia czy nawet Indie. Byli oni bardzo weseli i miło było spotkać ludzi z innych krajów. Podsumowując jest to doskonałe miejsce dla każdego kto lubi być blisko Boga i ludzi. Zachęcam każdego by chociaż raz tam pojechał i poczuł atmosferę tam panującą.
Kuba
Na Lednicę wybierałem się już od dwóch lat, jednak jakoś zawsze coś wychodziło i nie ostatecznie nie dochodziło do skutku. W tym roku powiedziałem sobie, że muszę jechać! Szczerze mówiąc, myślałem że będzie tam sztywno, będziemy się cały czas modlić i będzie nudno. Jednak w rzeczywistości było zupełnie odwrotnie! Owszem, modliliśmy się, ale była to modlitwa przez taniec. "Tak, tak Panie!" śpiewałem najgłośniej jak potrafię. Na Lednicy jest świetna atmosfera, dzięki której nikt się nie nudzi i można poznać nowych ludzi, a także spotkać znajomych. Bardzo mi się podobało słowo ks. abpa Grzegorza Rysia, który powiedział, że wszystko jest stworzone dla człwieka, a także o naszej wolności. Mocno przeżyłem też symboliczny gest obmywania nóg. Na początku myślałem, że nie bylem na to jeszcze gotowy, jednak po chwili uznałem, że mogę to zrobić. Dzięki tegorocznej Lednicy zauważyłem obecność Boga żywego w wszystkich ludziach, którzy byli cały czas radośni. Na pewno przyjadę w to samo miejsce za rok!
Janek
Moja znajoma zapytała mnie kiedyś po co chodzę na pielgrzymki i spotkania młodzieży na Lednicy. Olej to! Chodź ze mną, będzie lepiej. Po co ci to, marnujesz czas i pieniądze - tak mówiła moja znajoma. Moja odpowiedź jednak była krótka - pojedź ze mną, a zobaczysz, jak jest. Długo się zastanawiała, ale w końcu podjęła decyzję i się zgodziła. Pojechałyśmy razem a jej pierwsze słowa jakie wypowiedziała brzmiały mniej więcej tak: Łał! To jest niesamowite! Ile tu jest młodzieży! Te słowa sprawiły, że byłam dumna z siebie, że zaprosiłam ją na to wydarzenie. Na Polach Lednickich udało mi się skorzystać z sakramentu pojednania, które na długo zapadnie w mojej pamięci. Po przyjeździe do domu, moja znajoma zadzwoniła do mnie i podziękowała za to, że namówiłam ją do wzięcia udziału w tym niezwykłym wydarzeniu.
Uczestniczka
