Parafia Bożego Ciała Bytom - Miechowice
Projekt i wykonanie: asws 2010
W czasie tegorocznego Adwentu zachęcamy do wsparcia działań, jakie na rzecz dzieci ulicy prowadzi w Etiopii pochodząca z naszej parafii świecka misjonarka Magdalena Soboka (Fiec).



Magdalena Soboka wraz z etiopskimi dziećmi; zdjęcie ze strony internetowej fundacji "Barkot"



Etiopia to leżący na wschodzie Afryki (w tzw. Rogu Afryki) kraj, liczący ponad milion kilometrów kwadratowych powierzchni oraz ponad 113 milionów mieszkańców. Prawie 40% z nich to dzieci do 14 r. ż. - jest to więc młode, dynamicznie rozwijające się społeczeństwo. Kraj boryka się jednak z wieloma problemami, w tym choćby w ostatnim czasie z klęską głodu i konfliktami wewnętrznymi.

Teraz oddajmy głos samej Magdalenie, która na profilu fundacji "Barkot" na Facebooku pisze tak:

"Nazywam się Magda Soboka i od trzech lat prowadzę ośrodek dla dzieci ulicy.
Pochodzę z Bytomia, skończyłam studia inżynierskie z Automatyki i Robotyki, ale kierunek ten nie jest moim powołaniem.
Skończyłam formację Świeckich Misjonarzy Kombonianów i ponad 6 lat temu wylądowałam w Etiopii. Początkowo przez dwa lata służyłam to tu, to tam - uczyłam dzieci w szkole,  kobiety we więzieniu, prowadziłam katechezy dla różnych grup. Od początku mojej misji w Etiopii krążyła mi po głowie myśl o pracy z dziećmi ulicy, aż doszłam do szalonej decyzji, by stworzyć dla nich ośrodek, dzięki któremu będą mogły zmienić swoje życie. Założyłam Fundację Dzieci Etiopii "Barkot", najpierw w Polsce, później zarejestrowałam ją w Etiopii. W czasie pierwszych dwóch lat poznałam też Tesfę, mojego obecnego męża, który wierzył, że ten projekt ma rację bytu jeszcze bardziej niż ja. Po założeniu fundacji w Polsce, wróciłam do Etiopii już jako mężatka. Razem z Tesfą udało nam się zacząć i do tej pory kontynuujemy pracę z dziećmi ulicy. Udało nam się pomóc już ponad 90 dzieciom. I nie chodzi tu o rozdanie zeszytów czy ubrań. Ale w dużej mierze o totalną zmianę - od życia na ulicy, żebrania od przechodniów, odurzania się do godnego życia, cieszenia się dzieciństwem, chodzenia do szkoły i posiadania perspektyw na przyszłość. A czym konkretnie ja się zajmuję?
- nadzorowaniem pracy całego projektu
- aktywnym uczestnictwem we wszystkich jego działaniach
- pisaniem projektów, raportów, pozyskiwaniem środków i kontaktem z darczyńcami
- wychowywaniem swoich własnych córek: Moniki (prawie 3 lata) i Rity (pół roku)
Możecie mi wierzyć lub nie, ale w zasadzie sama bym tego wszystkiego nie ogarnęła, gdyby nie Pan Bóg, który mnie prowadzi".

Magdalena prowadzi założony przez siebie ośrodek w Auasie (Awasie) - jednym z największych etopskich miast, liczącym około 400 000 mieszkańców. W ośrodku znajduje się świetlica środowiskowa, prowadzony jest program orientacyjny, którego celem jest poznanie sytuacji dziecka, program resocjalizacyjny i rehabilitacyjny, w razie potrzeby także aktywizacja zawodowa i reintegracja rodzin.

Więcej o pracy ośrodka oraz bieżących działaniach można dowiedzieć się na jego stronie internetowej oraz profilu na Facebooku.